Przeskocz do treści

Zapraszam do zapoznania się z najnowszymi, najciekawszymi moim zdaniem artykułów związanych z tematem gospodarki odpadami komunalnymi.

  1. https://www.dziennikwschodni.pl/magazyn/plastikowe-smieci-do-chin-juz-nie-wracaja-co-teraz,n,1000233240.html
  2. https://finanse.wp.pl/stawki-za-smieci-pojda-w-gore-nawet-czterokrotnie-6327763240781953v
  3. https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,wiecej-pojemnikow-nowe-kolory-i-terminy-odbioru-smieci,281227.html
  4. https://portalkomunalny.pl/gospodarka-odpadami-5-lat-po-rewolucji-smieciowej-na-envicon-2018-384582/

Wyższe różnice w cenach śmieci segregowanych i zmieszanych, to pomysł Ministerstwa Środowiska, aby skłonić Polaków do selektywnej zbiórki śmieci. Obecne prawo, zdaniem rządu, nie motywuje do segregacji.

Tylko 26 proc. Polaków deklaruje segregowanie śmieci. Tymczasem, zgodnie z unijnym rozporządzeniem, do 2020 r. aż 50 proc. gospodarstw domowych i firm powinno to robić. Polska musi więc poprawić poziom recyklingu, inaczej stracimy dotacje z Brukseli.

Rząd szuka więc sposobu na poprawę sytuacji. W jaki sposób? Na przykład zwiększając różnicę między ceną odbioru odpadów posegregowanych i zmieszanych. Jak dowiedział DGP, resort środowiska pracuje nad zmianą w ustawie z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

- Chcemy, aby w Polsce segregacja odpadów odbywała się podobnie do modelu, który sprawdził się w niektórych państwach Europy, to znaczy, żeby się zwyczajnie opłacała - przekonuje w rozmowie z WP money Paweł Mucha, rzecznik Ministerstwa Środowiska.

Szczegóły nie zostały jeszcze ustalone. Jak poinformował nas resort środowiska, "obecnie trwają prace nad przygotowaniem Oceny Skutków Regulacji tego projektu ustawy. Szczegółowe rozwiązania w tym zakresie zostaną przedstawione na etapie konsultacji społecznych projektu ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Planuje się, że projekt zostanie przekazany do konsultacji publicznych w ciągu najbliższych kilku miesięcy".

Nowe rozporządzenie ma określić procentową różnicę pomiędzy stawkami opłat za odpady zbierane w sposób selektywny a odpadami zbieranymi w sposób nieselektywny. Jednym z powodów jest fakt, że obecne przepisy nakazują jedynie, by opłata za śmieci nieposegregowane była wyższa niż za posegregowane. O ile? To już leży w gestii gmin. I tak są miejscowości, gdzie śmieci zmieszane są droższe zaledwie o 30 gr, w innych o kilka złotych.

- Potrzebne są zmiany, które poprawią poziom recyklingu. Zyskamy na tym wszyscy. Lepiej posegregowane odpady, to nie tylko działanie proekologiczne, ale również ekonomicznie uzasadnione. To lepszy surowiec trafiający ze źródła - z gospodarstwa domowego - do firm odbierających odpady. Firmy te zamiast składować, mogą je sprzedać recyklerom, dzięki czemu zarobią. Wówczas będą mieć możliwość obniżenia opłat - tłumaczy Paweł Mucha. - Naszym zdaniem proponowane zmiany mogą spowodować, że ceny za wywóz odpadów mogą spaść. Niesegregowanie jest nieopłacalne.

Zgodnie z obecnymi przepisami, koszt wywozu niesegregowanych śmieci nie może być wyższy nić dwukrotność maksymalnej ceny posegregowanych odpadów. Tak więc skoro obecna maksymalna stawka za odbiór nieczystości od jednego mieszkańca wynosi 27,72 zł, to osoby, które nie segregują, zapłacą nie więcej niż 55,44 zł miesięcznie - przypomina DGP.

Jeszcze więcej pojemników

To jednak nie koniec zmian. Od pierwszego lipca 2017 r., obowiązywać będą nie trzy, a cztery pojemniki do segregacji. Śmieci będą dzielone na szkło, papier, metale i plastik oraz odpady biodegradowalne.

Gminy już krytykują pomysł, który oznacza dla wielu z nich gigantyczne koszty, choćby z tytułu wymiany pojemników. Mogą one sięgnąć nawet 700 mln zł.


Jak pisaliśmy w WP money, zmiany w tzw. ustawie śmieciowej, wdrażanej przez Ministerstwo Środowiska, mają ograniczyć dotychczasową swobodę w działaniach recyklingowych w samorządach.

Dotąd gminy ustalały liczbę frakcji pojemników. Nowe "rozporządzenie zawiera podział na cztery frakcje jako minimalny zakres zbierania odpadów, który może być rozszerzony przez gminę, natomiast nie może być zawężony" - czytamy w uzasadnieniu dokumentu, wydanego przez resort środowiska.

- Ustalenie segregowania odpadów na frakcje jest wyjściem na przeciw trendom. Z naszych danych wynika, że blisko 70 proc. gmin prowadzi segregację z podziałem na 4 i więcej frakcji. Chcemy zachęcić do segregacji również te gminy, które tego systemu jeszcze nie wprowadziły. Rozporządzenie daje samorządom pięcioletni okres przejściowy na dostosowanie się do jego wymogów. Natomiast chodzi o to, żeby w całym kraju funkcjonował jednolity system - zaznacza rzecznik Ministerstwa Środowiska.

Czterokontenerową segregację prowadziło już aż 639 polskich gmin. Nieliczne gminy w ogóle ignorowały obowiązek recyklingu, ale były też takie, które dzieliły śmieci na więcej niż 9 rodzajów - o czym szerzej pisaliśmy w WP money. Ustawodawcy naliczyli aż 93 takie samorządy.

Segregacja odpadów w poszczególnych gminach w Polsce
Liczba frakcji Liczba gmin (udział proc.)
0 25 (1,2%)
2 188 (9,02%)
3 440 (21,11%)
4 639 (30,66%)
5 394 (18,91%)
6 179 (8,59%)
7 67 (3,21%)
8 33 (1,58%)
9 26 (1,25%)
Więcej niż 9 93 (4,46%)
Źródło: rozporządzenie Ministra Środowiska w sprawie szczegółowego sposobu selektywnego zbierania wybranych frakcji odpadów

Utrudnią życie?

- Nowe przepisy utrudnią mieszkańcom dotychczasową sztukę segregowania odpadów – podkreślił w rozmowie z WP money Leszek Zagórski, dyrektor firmy LeKaro.

- Dotychczasowe proste systemy typu śmieci zmieszane, suche, szkło, zostaną zastąpione o wiele bardziej rozbudowanym, nawet pięciopojemnikowym systemem, gdzie trzeba będzie segregować oddzielnie papier, plastik z metalem, oddzielnie szkło, odpady biodegradowalne i odpady mieszane - wylicza dyrektor firmy LeKaro.

- To utrudni życie mieszkańcom, którzy muszą znaleźć miejsce w koszach kuchennych czy przy budynku na dodatkowe pojemniki. Utrudni to także odbiór tych odpadów, ponieważ każda frakcja będzie musiała zostać odebrana oddzielnie przez osobny pojazd - tłumaczy Zagórski.

Do tej pory w niektórych gminach znajdowały się dwa lub trzy pojemniki do segregacji śmieci. Według nowego rozporządzenia od lipca będą stały cztery lub nawet pięć koszy, jeśli doliczymy odpady mieszane. Mieszkańców wszystkich gmin będzie obowiązywać jeszcze większa dyscyplina w segregacji.

Już płacimy więcej niż Niemcy

Do racjonalniejszej gospodarki odpadowej zmusić ma też podniesienie opłat za składowanie odpadów - podaje portal tvn24.pl. Wyższe stawki mają zacząć obowiązywać od 2018 r. i będą stopniowo rosły tak, by w 2020 r. umieszczenie 1 tony odpadów surowcowych na składowisku kosztowało w okolicach 270 zł (65 euro). Obecnie jest to ok. 20 euro.

Jak zauważa Rzeczpospolita, opłaty za odbiór śmieci w Polsce już teraz bywają ponad dwukrotnie wyższe niż np. w Niemczech.

– Rodzina z Wrocławia mieszkająca w domu jednorodzinnym płaci ok. 240 euro (1056 zł) za wywóz odpadów na rok. Podobna rodzina w oddalonym ok. 250 km Dreźnie tylko 80 euro – argumentuje Bernhard Skiba z East Europe Consulting Company cytowany przez Rzeczpospolitą.

http://finanse.wp.pl/kat,1033781,title,Zmiany-w-ustawie-smieciowej-Za-brak-segregacji-zaplacisz-wiecej,wid,18701524,wiadomosc.html

• Od 1 lipca 2017 r. wejdą w życie nowe zasady segregacji odpadów komunalnych, które będą obowiązywały na terenie całego kraju.

• Od tej pory odpady będą dzielone na cztery frakcje – dla każdej pojemnik innego koloru: niebieski, zielony, żółty, brązowy.

• Resort środowiska przypomina, że segregację należy zacząć już w domu i tłumaczy, jakie śmieci do jakiego kubła trzeba będzie wrzucać.


Od lipca 2017 r. będziemy segregować odpady według nowych zasad, choć nie wszędzie. Jest jeszcze okres przejściowy. Na wymianę pojemników na te we właściwych kolorach gminy będą miały pięć lat. Czyli będą musiały to zrobić maksymalnie do 30 czerwca 2022 r.

Ministerstwo Środowiska wprowadziło również okres przejściowy ze względu na konieczność wygaszenia już obowiązujących umów z firmami odbierającymi odpady. Oznacza to, że wprowadzenie nowych zasad segregacji odpadów w poszczególnych gminach, będzie odbywało się w terminach uzależnionych od czasu zakończenia tych umów, lecz nie dłużej niż do 30 czerwca 2021 r.

Według nowych zasad, pojemniki na śmieci będą w czterech kolorach. Jakie śmieci do jakiego typu pojemnika należy wrzucać? Oto szczegóły:

Niebieski – papier

Wrzucamy:

- opakowania z papieru, karton, tekturę (także falistą),
- katalogi, ulotki, prospekty,
- gazety i czasopisma,
- papier szkolny i biurowy, zadrukowane kartki,
- zeszyty i książki,
- papier pakowy,
- torby i worki papierowe.

Nie wrzucamy:

- ręczników papierowych i zużytych chusteczek higienicznych,
- papieru lakierowanego i powleczonego folią,
- papieru zatłuszczonego lub mocno zabrudzonego,
- kartonów po mleku i napojach,
- papierowych worków po nawozach, cemencie i innych materiałach budowlanych,
tapet,
- pieluch jednorazowych i podpasek,
- zatłuszczonych jednorazowych opakowań z papieru i naczyń jednorazowych,
- ubrań.

Zielony - szkło (z możliwością rozdzielenia na szkło bezbarwne – biały i szkło kolorowe – zielony pojemnik/worek)

Wrzucamy:
- butelki i słoiki po napojach i żywności (w tym butelki po napojach alkoholowych i olejach roślinnych),
- szklane opakowania po kosmetykach (o ile nie są wykonane z trwale połączonych kilku surowców).

Nie wrzucamy:

- ceramiki, doniczek, porcelany, fajansu, kryształów,
- szkła okularowego,
- szkła żaroodpornego,
- zniczy z zawartością wosku,
- żarówek i świetlówek,
- reflektorów,
- opakowań po lekach, rozpuszczalnikach, olejach silnikowych,
- luster,
- szyb okiennych i zbrojonych,
- monitorów i lamp telewizyjnych,
- termometrów i strzykawek.

Żółty - metale i tworzywa sztuczne

Wrzucamy:

- odkręcone i zgniecione plastikowe butelki po napojach,
- nakrętki, o ile nie zbieramy ich osobno w ramach akcji dobroczynnych,
- plastikowe opakowania po produktach spożywczych,
- opakowania wielomateriałowe (np. kartony po mleku i sokach),
- opakowania po środkach czystości (np. proszkach do prania), kosmetykach (np. szamponach, paście do zębów) itp.,
- plastikowe torby, worki, reklamówki, inne folie,
- aluminiowe puszki po napojach i sokach,
- puszki po konserwach,
- folię aluminiową,
- metale kolorowe,
- kapsle, zakrętki od słoików,
- zabawki (zabawki z tworzywa sztucznego, o ile nie są wykonane z trwale połączonych kilku surowców).

http://www.portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/nowe-zasady-segregacji-odpadow-cztery-kolory-pojemnikow-jak-segregowac,89802.html

W ostatnim czasie zanotowaliśmy 9  przypadków spalenia pojemników na odpady. Powodem spalenia pojemników było wrzucenie gorącego popiołu z palenisk domowych, co skutkowało zapaleniem się nagromadzonych odpadów. Przypominamy, że obowiązuje zakaz umieszczania w pojemnikach na odpady zmieszane między innymi gorącego popiołu lub żużlu. Zakaz ten dotyczy również innych odpadów, takich jak: substancje toksyczne, żrące i wybuchowe, leki i chemikalia, baterie i akumulatory, zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny, opony, odpady budowlane, odpady wielkogabarytowe itp.

Zasady zbierania odpadów regulują przepisy stanowiące i obowiązujące w gminie prawo miejscowe, a ich naruszenie może skutkować nałożeniem kary grzywny. Wyrzucanie do pojemników gorącego popiołu lub żużlu, oprócz strat materialnych wynikających z uszkodzenia lub zniszczenia urządzeń do gromadzenia odpadów, stwarza również zagrożenie dla bezpieczeństwa mienia i zdrowia mieszkańców. Informujemy również, iż każdorazowy przypadek uszkodzenia, spalenia pojemnika upoważnia nas do naliczenia odszkodowania z tytułu uszkodzenia pojemnika. Standardowy pojemnik MBG 120 litrowy to koszt 150 zł.

Wobec powyższego apelujemy o świadome korzystanie z pojemników na odpady.

Miło nam poinformować, że w przeprowadzonej procedurze przetargowej na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych w Gminie Golub-Dobrzyń wybrano jako najkorzystniejszą ofertę naszego przedsiębiorstwa. W najbliższych dniach odwiedzą Państwa nasi pracownicy w celu dostarczenia nowych pojemników do gromadzenia odpadów. Dostarczenie oraz użytkowanie na czas trwającej umowy podpisane z Urzędem Miasta będzie bezpłatnie. Odbiór odpadów zmieszanych dokonywany będzie  wyłącznie z pojemników spełniających normę EN-840 i oznaczonych napisem "ODPADY KOMUNALNE". Jeżeli jesteś posiadaczem pojemnika spełniającego normę odpowiednią normę, możesz go wykorzystać do gromadzenia popiołu. Chęć prowadzenia selektywnej zbiórki zgłaszamy poprzez zamówienie pojemników na PLASTIK, SZKŁO, PAPIER, BIOODPADY w Urządzanie Miasta.

Ze strony EKOSYSTEM Sp. z o.o. zgłoszenia przyjmuje Pan Rafał pod numerem telefonu 056 687 3190 email: tu@e-ekosystem.pl

Informujemy, także że nasze przedsiębiorstwo nie zabiera pojemników, które do tej pory znajdują się na nieruchomościach. Nie stanowią one naszej własności.

W najbliższym czasie zostaną przedstawione harmonogramy wywozu odpadów.

Wczoraj w sali widowiskowej odbyło się uroczyste podsumowanie i wręczenie nagród za udział w konkursie „Butelki zgniatamy – nakrętki zbieramy”, dzieci w tym konkursie zebrały ponad pół miliona sztuk plastikowych nakrętek! Wszystkie dzieci spisały się znakomicie i dlatego wszystkie w nagrodę dyrektor EKOSYSTEM Sp. z o.o.  Ryszard Lewalski zaprosił na przedstawienie pt. „Legendy toruńskie” Teatru „Baj Pomorski”. Dodatkowo obdarowano je słodyczami i napojami, a grupy, które w konkursie nazbierały najwięcej nakrętek otrzymały nagrody rzeczowe. Konkurs trwał od 2 listopada do 11 grudnia 2015 roku. Organizatorami konkursu byli Burmistrz Wąbrzeźna oraz Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych i Mieszkaniowych Ekosystem Sp. z o.o. w Wąbrzeźnie. Jego celami są: propagowanie działań i zachowań proekologicznych, kształtowanie świadomości ekologicznej dzieci i osób dorosłych zaangażowanych w konkurs, popularyzacja wiedzy na temat możliwości recyklingu odpadów oraz wykorzystania surowców wtórnych.

https://www.youtube.com/watch?v=IaBUCcuUU3Y&feature=youtu.be